Niepłodność
Niepłodność jest tematem bardzo delikatnym. Próby zmierzenia się z tym problemem przybierają różne formy i mają bardzo różną skuteczność. Dzieje się tak z kilku powodów. nieraz nakładających się na siebie. Tak więc, jest to problem który nie jedno ma imię, a dotyczyć może oczywiście mężczyzn jak i kobiet.
Stres, ogólny zły stan zdrowia, nieodpowiednie odżywianie, stany zapalne w obrębie narządów rodnych i miednicy mniejszej, rozchwiane sterowanie hormonalne, zarówno w zakresie hormonów płciowych, jak i tarczycowych, insulinooporność, zespół policystycznych jajników (PCO) – te i jeszcze wiele innych są często nieodkrytymi elementami trudnej układanki.
Nowoczesna medycyna proponuje wiele rozwiązań, od terapii hormonalnych, poprzez metody chirurgiczne, metody in vitro (które de facto metodami leczniczymi nie są), a skończywszy na całościowej diagnostyce i leczeniu (np. naprotechnologia, która niestety nie jest metodą tanią).
Rozsądną metodą, która może być rozwiązaniem dla wielu par, jest ozonoterapia
Mechanizmy jej działania wpływają jednocześnie na wiele przeszkód w zajściu w ciążę.
Po pierwsze, ozon wpływa na regulację układów hormonalnych człowieka – hormonów bez wyjątku, bo tyczy się to zarówno męskich, jak i żeńskich hormonów płciowych, hormonów tarczycy (jedynie znaczna nieleczona nadczynność tarczycy jest przejściowo przeciwwskazaniem do rozpoczęcia ozonoterapii), insuliny, hormonów nadnerczowych.
Po drugie, ozon ma zdolność wpływania na układ odpornościowy człowieka – wspomaga go przy infekcjach, a delikatnie tłumi w przypadku produkcji nieprawidłowych przeciwciał w chorobach autoimmunizacyjnych (tzw. autoagresja). Obie przyczyny mogą leżeć u podstawy niepłodności. Niezwykle częste są choroby zapalne miednicy małej (zwłaszcza wywoływane przez chlamydie (Chlamydia trachomatis), ale i mycoplasma, ureaplasma, gardnerella, wirusy HPV (wirus brodawczaka ludzkiego), HSV (wirus opryszczki), czy toxoplasma. Ogólnoustrojowe i miejscowe podawanie ozonu wykazuje bardzo wysoką skuteczność nawet w odniesieniu do przewlekłych zakażeń oraz tzw. koinfekcji, czyli zakażeń mieszanych. W zależności od drobnoustroju skuteczność wyleczeń wahała się w badaniach od 71 do 100%!**
Z drugiej strony, układ odpornościowy wyostrzony w nieprawidłowym kierunku potrafi produkować przeciwciała nie tylko przeciw własnej tarczycy, ale i przeciw plemnikom partnera. Obie sytuacje mogą leżeć u podłoża niepłodności, a zaradzić im może ozonoterapia.
Trzecią przyczyną, czasem spowodowaną przez wyżej wspomniane infekcje, czasem przez zabiegi operacyjne, są zrosty: wewnątrzmaciczne, wewnątrzjajowodowe (niedrożność jajowodów) i otrzewnowe w miednicy małej. Uniemożliwiają one zapłodnienie lub rozwój zarodka. Ozon przy dłuższym stosowaniu ma właściwości rozpuszczania blizn i tkanki łącznej, a taką właśnie tkanką są owe zrosty.
Właśnie dwa powyższe mechanizmy umożliwiają plemnikom na bezproblemowe przedostanie się przez jajowody i trafienie do komórki jajowej.
Kolejnym istotnym elementem wpływającym na poprawę płodności jest zdolność ozonu do poprawiania ukrwienia organów. W tym przypadku nie tylko chodzi o narządy rozrodcze – poprawę funkcjonowania m.in. jajników i jąder, ale i pośrednio poprawę składu i właściwości śluzu szyjkowego, który to jest swoistą bramą na drodze do komórki jajowej.
W szerszym kontekście niemniej ważne jest ogóle poprawienie funkcjonowania organizmu jako całości, bo w końcu to cały mężczyzna ma być ojcem, a cała kobieta będzie matką.
To tylko wycinek zagadnienia, jednak na korzyść ozonu przemawia jeszcze jedna kwestia. Nie jest istotne, czy znamy wszystkie przyczyny niepłodności u danej pary – ozon poprzez swoje wielokierunkowe działanie wspomoże również te nieodkryte i nienazwane problemy! Często z bardzo pożądanym zakończeniem.